Zabieganie zakończone. Mimo małych kryzysów i chwil zwątpienia czy wszystko się uda zrobić zgodnie z planem, udało się. Teraz mamy nareszcie chwilę dla rodziny. Goście przyjechali i dom tętni życiem, tak jak powinno być.
Choinka się świeci, stół nakryty i dzielimy się opłatkiem. Każdy z osobna ma szanse powiedzieć najbliższym co nam w sercu najlepszego siedzi. Szkoda, że robimy to tak rzadko, bo przecież każdy potrzebuje dobrego słowa, docenienia, motywacji do bycia jeszcze lepszą wersją siebie, ale przede wszystkim miłości i ciepła rodzinnego. Jaka to jest piękna tradycja, która pozwala na wzmocnienie więzi między bliskimi.
Dzieciaki nie mogą nacieszyć swoim towarzystwem. Nareszcie możliwość posiedzenia wspólnie. Jak to miło jest pośmiać się wspólnie i pośpiewać kolędy. Na dokładkę pyszne, tradycyjne jedzenie, które najczęściej gości na naszym stole tylko raz w roku.
Te dni przygotowań i zmęczenie jest nieważne biorąc pod uwagę skutek, czyli piękne, rodzinne Święta pełne ciepła i miłości warte zapamiętania na długo. Mam nadzieję, że dzieci zapamiętają je jako najlepszą część dzieciństwa i będą wracały do tych wspomnień tak jak i my to robimy.
Niech ten piękny czas pozwoli Wam wkroczyć z uśmiechem na twarzy w Nowy Rok!
Wesołych i rodzinnych Świąt!
Pozdrawiam,
Irena
xxx
Irena Mendak 